wtorek, 17 maja 2011

PRZECIEKI MATURALNE

Wiele stron internetowych oferuje swoją pomoc przy przeszukiwaniu sieci z odpowiedziami na maturę.Wpisując frazę „przecieki matura 20XX” pojawia się lista, która oferuje swoje typy i tematy. Czy nie jest to w pewien sposób manipulacja zdenerwowanymi i przygnębionymi maturzystami, którzy wierzą w każde słowo wypowiedziane w Internecie? Tym sposobem podsycają atmosferę w gronie rówieśników, ale także między swoimi domownikami, którzy martwiąc się o nich, sami biorą udział w tzw.„przeszukiwaniu” sieci.
W roku 2010, jako że matura z matematyki została odnowiona, można było odnaleźć mnóstwo przykładowych zadań. Niektórzy internauci nudząc się tworzyli niewiarygodne treści, które były niemożliwe do rozwiązania. Jednak absolwent liceum zobaczywszy zadanie, którego nie potrafił, przesyłał dalej kolegom, którzy mieli ten sam problem i w ten sposób tworzyli błędne koło strachu. Autorzy tych nietypowych żartów przygotowywali równie komiczne pytania jakie ich zdaniem pojawią się w arkuszu.
W zeszłym roku, w Tychach maturzyści dostali arkusze z WOS-u zamiast z języka angielskiego. Dyrektorka szkoły chciała zataić tak ważną sprawę i niepoinformowała Okręgowej Komisji Edukacji ani Kuratorium. Należy podkreślić, że testy zostały zebrane błyskawicznie, jednak następnego dnia zostały po raz długi rozdane.
Źródło: http://www.matura.mildi.com.pl/
Zastanówmy się nad dwoma kwestiami: czy Dyrekcja Zespołu Szkół nr 7 w Tychach postąpiła odpowiednio? I czy egzamin z WOS-u nie powinien być anulowany? Naszym zdaniem zachowanie Pedagogów nie powinno być zaakceptowane, gdyż jest to jeden z najważniejszych egzaminów w naszym życiu i takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Otwierając arkusz rzuca się kątem oka na pytania i wypracowanie, więc możemy się domyślać, że uczniowie piszący WOS byli bardziej przygotowani do niego, niżeli Ci których egzaminy nie miały przecieków.
Jakie jest Wasze zdanie? Co sądzicie na ten temat?

wtorek, 10 maja 2011

DRUGI KIERUNEK STUDIÓW


Obecnie coraz więcej ludzi decyduje się na studia, ze względu na lepsze perspektywy w przyszłości. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ wykształcenie jest bardzo istotne i pomaga w wielu dziedzinach życia. Jednak w dzisiejszych czasach młodzi często wybierają drugi kierunek, który studiują równolegle. Być może jako alternatywę- dzięki czemu z pewnością mogą mieć większy wybór oraz więcej propozycji pracy lub też ze względu na zainteresowania czy urozmaicenie swojej edukacji.

Niestety od przyszłego roku pojawi się problem dla chętnych chcących uczyć się na drugim kierunku studiów, ponieważ ma być płatny. Jednak najlepsi studenci mają być zwolnieni z tej opłaty co jest tu dużym plusem, ale z innej strony jest to utrudnienie dla tych, którzy nie będą mogli sobie na to pozwolić.

Sprawę tę można rozpatrzyć pod wieloma względami. Po pierwsze rzeczywiście może to utrudnić studiowanie tym, którzy nie są w stanie za to zapłacić, a przecież edukacja powinna być bezpłatna i dostępna dla wszystkich. Po drugie natomiast dzięki temu być może zwolni się więcej miejsc na poszczególne kierunki dla osób, które słabiej wypadły na maturze i przez to uzyskały gorsze wyniki i w innym przypadku nie miałyby szans na przyjęcie, a tak zawsze pojawia się nadzieja.

Studenci w większości chwalą pomysł, głównie argumentując swoją opinię faktem, iż dzięki temu będzie mniej osób, które zajmują miejsce tylko po to, aby zdobyć kolejny dyplom, ale jak zawsze pojawiają się przeciwnicy, którzy uważają, że jest to blokowanie dostępu do edukacji najbiedniejszym.